Kolejny
przepis na rybę z cyklu „NIGDY NIE SMAŻĘ RYBY”.
Przepis
jest całkowicie autorski, choć podglądałam składniki
portugalskich dań rybnych.
Polecam
na weekendowy obiad lub kolację. Najlepiej dobrać do potrawy
portugalskie wytrawne białe wino, np. z regionu Douro.
Składniki:
2
dowolne całe ryby, najlepiej morskie, ja miałam słodkowodne
pstrągi
1
papryka słodka
3
dojrzałe pomidory
1
ząbek czosnku
3
cebule szalotki
125ml
wina białego, wytrawnego
50ml
śmietanki słodkiej 30%
oliwa
sól,
pieprz biały (do smaku)
rozmaryn
świeży
1
łyżeczka słodkiej papryki
1
łyżeczka oregano
2
łyżeczki przyprawy zater
5-6
młodych ziemniaków
sznurek
naturalny
Wykonanie:
1. Rybę
umyj, sprawdź czy jest oczyszczona z wnętrzności oraz czy skóra
pozbawiona jest łuski. Jeśli nie wiesz jak to zrobić łatwo i
czysto, zajrzyj TUTAJ.
2. Posiekaj:
paprykę w wąskie paski, pomidora w kostkę, szalotkę w piórka.
Czosnek obierz i również posiekaj w plasterki, nie rozgniataj.
3. Ziemniaki
wedle uznania przygotuj do gotowania. Przekrój wzdłuż a następnie
wrzuć do wrzątku i gotuj ok. 7 minut. Mają być lekko obgotowane
ale nie miękkie.
4. Na
rozgrzaną na patelni oliwę po kolei, w 2-3 minutowych ostępach
wrzucaj cebulę, czosnek, paprykę i na koniec pomidory. Po ok. 5
minutach, gdy sok z pomidora lekko wyparuje wlej wino i dorzuć
rozmaryn. Całość niech się zagotuje, by alkohol odparował. Wsyp
sól, pieprz, słodką paprykę. Powoli, cały czas mieszając dolej
śmietankę, wymieszaj i na koniec przykryj pokrywką patelni. Duś
(= gotuj pod szczelnym przykryciem) ok. 5 minut.
5.Oczyszczoną
rybę połóż na dwóch sznurkach, tak by jego końcówki
wystawały, a jej wierzch posyp zaterem, możesz go wsmarować w
skórę. Do brzucha ryby nałóż duszone warzywa. Rybę zwiąż,
tak jak pokazałam na pierwszym zdjęciu.
6. W
żaroodpornym naczyniu ułóż obgotowane ziemniaki i połowę
pozostałych duszonych warzyw. Na tym umieść rybę. Całość
zalej pozostałą częścią duszonych warzyw. Na wierzchu daj
jeszcze trochę świeżego rozmarynu.
7. Całość
nakryj folią aluminiową i wstaw do nagrzanego piekarnika na ok. 35
minut, na 180º.
Smacznego!
Zjadłam przed chwilą obiad, ale ta ryba wygląda tak przepysznie, że jakby ktoś ją postawił przede mną w tej chwili, to bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńwww.sparowani.blogspot.com